Dzisiaj wstałem o 7:30. Znowu nudny dzień i zimno na zewnątrz nawet niepojeździłem na moim trenażerze. Na szczęście chociaż przez chwilę udało mi się pojeździć na desce i hulajnodze.
Po raz pierwszy z mamą nasza gimnastyka trwała 30 min zmęczyłem się jak nigdy
Pozdrawiam trzymajcie się ciepło.
SIEMA